Męski kryzys
O kryzysie wieku ludzi po 40. czy 50. roku życia mówi się przede wszystkim w kontekście mężczyzn.
Z badań przeprowadzonych na ten temat wynika, że to oni mają większe niż kobiety trudności z zaakceptowaniem zmian jakie zachodzą w życiu na jego półmetku. Trudniej jest im także sprostać wymaganiom jakie stawia nowa sytuacja. Mężczyzna doświadcza najczęściej poważnej straty.
Musi pożegnać się z rolą męskiego herosa, którego pożądają przypadkowe kobiety ze względu na młody wiek. Świadomość upływającego czasu ogranicza i powoduje bunt. Tu pojawić się może problem z tożsamością.
Nigdy nie wypowiedziane potrzeby, niezrealizowane marzenia dochodzą do głosu ze zdwojoną siłą. Mężczyzna odczuwa tęsknotę, brak czegoś nieokreślonego i nieznanego. Jeśli wykazywał się dotąd odpowiedzialnością oraz zaangażowaniem może ciągnąć go do podkreślania swojej indywidualności oraz szukania przygód.
Może łatwo dojść wtedy do wniosku, że popełnił w życiu mnóstwo błędów i już nie chce tkwić w mało satysfakcjonującej sytuacji. Takie przemyślenia powinny skierować mężczyznę na drogą samopoznania oraz rozwoju. W przeciwnym razie nie trudno będzie o radykalizm, nieodpowiedzialność oraz brak przezorności.